Adipure, Adidas dezodorant antyperspirant dla kobiet-opinia

Na ten dezodorant czekałam długo, szczególnie po informacjach dotyczących szkodliwości soli aluminium. Więc kiedy w telewizji zobaczyłam reklamę  z uśmiechniętą Ewą Chodakowską, postanowiłam iż przyszedł czas na przetestowanie tego cuda. Szczególnie iż producent obiecywał : 

Antyperspirant adidas Adipure ekspresowo wchłania pot dzięki opatentowanej, inteligentnej formule Cotton-tech™. Jej mechanizm przypomina działanie mini gąbeczek znajdujących się na powierzchni skóry i pochłaniających pot. Zamykają go w swoim wnętrzu (powiększając swoją objętość aż do 10 razy), zapewniając nieustanne uczucie świeżości i lekkości. Co więcej, gąbeczki bardzo szybko wysychają i odparowują wilgoć, dzięki czemu ponownie są gotowe do działań i walki z potem.

Zbyt piękne by było prawdziwe ?  Dezodorant sprawdziłam w dwóch wariantach :

1. W domu, na spacerze : tam wypadł tak sobie.. Bez rewelacji.

2. Na plaży- grałam w siatkówkę. Najnowszej generacji dezodorant nie zdał egzaminu.

Po 20 minutach byłam cała spocona, pot wyczuwałam pod pachami, że nie wspomnę o zapachu który dało się wyczuć już z bliskiej odległości. Byłam wściekła na ten tak zwany doskonały produkt. Rozumiem, że producent chce sprzedać towar, ale myślę, że błędem była ta kampania promocyjna.
Z niej wynikało iż można intensywnie  ćwiczyć, i po użyciu dezodorantu nie będzie potu, plam, zapachu.
To bajka. Nie dajcie się na to  nabrać. I do tego cena. Zbyt wygórowana jak na taki produkt.

Od lat używam kosmetyków firmy Adidas i jeszcze nigdy nie byłam tak zawiedziona....
Nie polecam